Badanie płodu po łyżeczkowaniu, a dokładniej tkanek pochodzących z poronienia to analiza, która może przynieść informację o przyczynie poronienia. Warto ją zlecić, jeśli do badania zostanie zabezpieczona odpowiednia próbka. Przed zabiegiem łyżeczkowania należy poprosić personel szpitala o zabezpieczenie próbki do badania po poronieniu.
Czy badanie histopatologiczne płodu po łyżeczkowaniu wykryje przyczynę poronienia?
Badanie histopatologiczne nie ma na celu wykrycie przyczyn poronienia i nie jest wykorzystywane do tego celu. Celem analizy jest wykrycie stanów zapalnych jamy macicy czy np. ciąży ektopowej – wówczas można uznać, iż nieprawidłowy wynik jest związany z przyczyną poronienia, jednak wynik nie powie o tym jednoznacznie. Badanie histopatologiczne nie wskaże ewentualnych zaburzeń w obrębie chromosomów płodu.
Badanie płodu po łyżeczkowaniu – z jakimi kosztami musimy się liczyć?
Badanie płodu po łyżeczkowaniu to koszt około 800 złotych – wówczas analiza przeprowadzana jest pod kątem wykrycia nieprawidłowości w DNA płodu i dzięki temu możliwe jest ustalenie przyczyny poronienia. Można także zlecić genetyczne badanie płci po poronieniu – wówczas koszt badania powinien wynieść nie więcej niż 400 złotych.
Badanie płodu po łyżeczkowaniu – kiedy wyniki?
Wynik badania genetycznego płodu po zabiegu łyżeczkowania jest dostępny dla pacjentki w około 3-4 tygodni. Znacznie szybciej udostępniany jest wynik, jeśli badaniu podlega wyłącznie płeć płodu. Wówczas wynik można uzyskać już w 3-4 dni robocze liczone od dnia, w którym próbka trafiła do wybranego laboratorium.
Badanie płodu po łyżeczkowaniu – czy NFZ może pokryć część kosztów?
W ramach NFZ wykonywane są jedynie badania histopatologiczne. Kiedy do poronienia dochodzi w szpitalu lub przeprowadzane jest następnie łyżeczkowanie, w szpitalu zawsze jest zabezpieczana odpowiednia próbka. NFZ nie refunduje jednak badań genetycznych, których celem jest ustalenie stanu genów płodu. Za badanie genetyczne płodu po łyżeczkowaniu pacjentka musi zapłacić z własnej kieszeni.